Jak czytać więcej?

Czy zdarza Ci się kupić książkę, odłożyć ją na półkę i… nigdy nie sięgnąć po nią z powrotem? A może jesteś jedną z tych osób, które z entuzjazmem planują „czytać więcej”, a potem brakuje czasu, energii albo po prostu motywacji? Nie jesteś sama. Czytanie to nawyk, który – jak każdy inny – można wypracować. Dobra wiadomość jest taka, że niezależnie od trybu życia, można wpleść książki w codzienność i naprawdę czerpać z tego radość.

Dlaczego warto czytać więcej?

Zanim przejdziemy do sposobów na rozwijanie nawyku regularnego czytania, warto przypomnieć sobie, dlaczego w ogóle warto sięgać po książki. Oczywiście, czytanie to przede wszystkim forma relaksu i rozrywki, ale ma też wiele innych zalet, które wpływają na różne sfery życia.

Rozwój osobisty i poszerzanie horyzontów

Książki pozwalają spojrzeć na świat z różnych perspektyw. Uczą empatii, rozwijają wyobraźnię i pogłębiają wiedzę. Niezależnie od tego, czy sięgamy po powieść obyczajową, biografię czy poradnik, rozwijamy się intelektualnie i emocjonalnie.

Redukcja stresu i lepszy sen

Wieczorne czytanie to doskonały sposób na wyciszenie po intensywnym dniu. W przeciwieństwie do korzystania z telefonu czy telewizora, książka nie emituje niebieskiego światła, co sprzyja łatwiejszemu zasypianiu.

Wzbogacenie słownictwa i poprawa koncentracji

Regularne czytanie zwiększa zasób słownictwa i poprawia umiejętność wyrażania myśli. Co więcej, zanurzenie się w lekturze uczy skupienia, co w czasach ciągłych rozpraszaczy cyfrowych jest na wagę złota.

Co utrudnia regularne czytanie?

Zanim znajdziesz swoje sposoby na rozwijanie nawyku, warto uświadomić sobie, co stoi na drodze. Oto najczęstsze przeszkody:

• Brak czasu – intensywny rytm życia, obowiązki domowe i zawodowe
• Zmęczenie – wieczorem łatwiej sięgnąć po telefon niż książkę
• Rozproszenia – powiadomienia, media społecznościowe, telewizja
• Perfekcjonizm – przekonanie, że trzeba czytać długo i cały rozdział „na raz”
• Zły wybór książki – nietrafiony tytuł może skutecznie zniechęcić do czytania

Dobra wiadomość? Na każdy z tych problemów da się znaleźć skuteczne rozwiązanie.

Codzienne rytuały: jak znaleźć czas na czytanie?

Wielu z nas wydaje się, że czytanie wymaga „wolnego wieczoru”, ciszy, spokoju i dużej ilości czasu. Tymczasem czytać możesz wszędzie i o każdej porze, jeśli tylko zaczniesz dostrzegać sprzyjające ku temu momenty.

Czytanie poranne

Zamiast przeglądać wiadomości w telefonie tuż po przebudzeniu, sięgnij po książkę. Nawet 10 minut czytania rano wprowadzi Cię w dobry nastrój i pozwoli skupić się na czymś wartościowym. To świetna alternatywa dla bezrefleksyjnego scrollowania mediów.

Książka zawsze przy sobie

Noś książkę w torebce lub miej ją w aplikacji na telefonie. Czytanie w kolejce do lekarza, w tramwaju albo podczas czekania na dziecko po zajęciach to świetny sposób na wypełnienie „martwego czasu”.

Stała pora w ciągu dnia

Tworzenie nawyków opiera się na powtarzalności. Wybierz jedną porę dnia – przed snem, do porannej kawy albo po kolacji – i czytaj wtedy codziennie, choćby 15 minut.

Postaw na małe kroki, nie maratony

Czytanie to nie wyścig, a im szybciej porzucisz myśl: „muszę przeczytać jedną książkę tygodniowo”, tym lepiej. Sztuka tkwi w regularności, a nie intensywności.

Czytanie po kilka stron dziennie

Nie musisz kończyć rozdziału za jednym razem. Czytaj tyle, ile możesz – nawet kilka stron dziennie. W skali tygodnia to już kilkadziesiąt stron. W skali miesiąca? Spokojnie jedna książka!

Zasada 10 minut

Ustal ze sobą, że codziennie przeznaczysz minimum 10 minut na czytanie. To niewiele, a wystarczy, by książka stała się częścią dnia.

Śledzenie postępów

Możesz prowadzić dzienniczek lektur lub korzystać z aplikacji, które pomagają śledzić, co i kiedy czytasz. Daje to poczucie osiągnięć i wzmacnia motywację.

Jak dobrać książki, które naprawdę Cię wciągną?

Nie każda książka musi być arcydziełem ani ambitną analizą społeczno-polityczną. Jeśli chcesz czytać więcej, wybieraj książki, które autentycznie Cię ciekawią. Tym właśnie kierujesz się przy wyborze filmu czy serialu – z książkami powinno być podobnie.

Nie zmuszaj się

Jeśli książka Cię nie wciąga – odłóż ją. Daj sobie prawo do porzucenia lektury i sięgnięcia po coś innego. Czytanie ma być przyjemnością, a nie obowiązkiem.

Testuj różne gatunki

Może obyczajówki Cię nudzą, ale wciągną Cię reportaże? A może krótkie opowiadania będą lepsze niż długa saga? Próbuj różnych form, aż znajdziesz swoje ulubione.

Sięgnij po audiobooki – też się liczą!

Jeśli naprawdę ciężko znaleźć czas na klasyczne czytanie, warto rozważyć audiobooki. Możesz „czytać uszami” podczas spaceru, gotowania czy jazdy samochodem.

Otocz się inspiracją do czytania

Otoczenie ma wpływ na nasze nawyki – również te czytelnicze. Spraw, żeby książki były widoczne, dostępne i kuszące.

Stwórz przytulny kącik do czytania

To może być ulubione krzesło, ciepły koc, miękkie światło. Wygoda i przytulna atmosfera sprzyjają temu, by kartkować kolejne strony z przyjemnością.

Ogranicz rozpraszacze

Podczas czytania wycisz telefon, odłóż go w drugie pomieszczenie albo ustaw tryb samolotowy. Jedna rzecz na raz – Twoja głowa Ci za to podziękuje.

Inspiruj się innymi

Obserwuj profile, które dzielą się książkowymi inspiracjami, dołącz do grup czytelniczych online lub offline. To świetne źródło motywacji i rekomendacji.

Czytanie jako element rytmu slow

Życie w rytmie slow to m.in. wybór jakości
zamiast ilości i świadome kierowanie energii na to, co wartościowe. Czytanie doskonale wpisuje się w ten styl życia.

Chwila tylko dla siebie

W codziennym biegu trudno o momenty uważności. Czytanie pozwala się zatrzymać, skupić na jednej czynności i dać sobie chwilę oddechu.

Lepszy kontakt ze sobą i światem

Książki uczą wrażliwości, pokazują świat z innej perspektywy, rozwijają empatię. W czasach szybkich, powierzchownych przekazów, czytanie pozwala na głębszy kontakt z treścią i z samym sobą.

Co robić, gdy motywacja spada?

Każdy nawyk przechodzi przez chwilowe kryzysy. Pamiętaj, że to zupełnie naturalne. Kluczem jest, by nie rezygnować, tylko szukać nowych sposobów.

Wróć do ulubionej książki

Powrót do tytułu, który wcześniej Cię zachwycił, często na nowo rozpala miłość do czytania.

Znajdź inny format

Może tym razem spróbuj książki graficznej, tomu poezji albo inspirującego wywiadu?

Czytaj po jednej stronie

Jeśli nawet jedna strona książki jest jedynym, na co znajdziesz energię – to już coś. Małe kroki są lepsze niż żadne.

Czytelnictwo jako forma troski o siebie

W świecie natłoku informacji, presji produktywności i cyfrowych bodźców, czytanie staje się cichą formą buntu i troską o własne wnętrze. To czas tylko dla Ciebie – bez ocen, bez pośpiechu, bez konieczności „bycia na bieżąco”.

Regularny kontakt z książką może stać się Twoim osobistym rytuałem – równie ważnym jak spacer na świeżym powietrzu, wieczorna herbata czy joga. Daje nie tylko wiedzę, ale też ukojenie, refleksję i przestrzeń dla siebie.

A skoro to wszystko może się zaczynać od zaledwie kilku minut… to może już dziś warto sięgnąć po książkę?