Słyszę dźwięk budzika. Klikam na oślep ręką, uruchamia się drzemka. Za pięć kolejnych minut dzwoni drugi raz. Nie mam już wyjścia. Wyłączam alarmy i… nie, nie wstaję, nawet jeśli wiem, że już powinnam. Co zatem robię? To, co prawdopodobnie większość…