Spotykamy się w spokojnym miejscu, gdzie unosi się zapach mocnej kawy i starych książek. Grudniowa pogoda zaczerwieniła nam policzki i przemroziła dłonie, dlatego od razu zamawiamy coś ciepłego. Ja orzechowe latte, ona grzane wino z przyprawami. Pijemy. Jest dobrze, ciepło,…