W przedostatnim wpisie wspomniałam o hashtagowaniu, a dokładnie o tym, że mam zapisane w zeszycie przykładowe hashtagi, których zwykle używam przy określonych typach zdjęć. Mam, mam też w notatniku w telefonie (żeby móc szybko skopiować i wkleić w opisie, kiedy tego potrzebuję) i jestem nieco zaskoczona, że wywołało to wasze zaciekawienie. Dostałam kilka wiadomości z prośbą o przesłanie zdjęć tych moich zapisków. Uznałam więc, że zamiast wysyłać pliki każdemu z osobna, podzielę się tym na blogu, żeby każdy mógł skorzystać. Ktoś inny powie: „to nic odkrywczego!” i pewnie będzie miał rację, ale sami wiecie, jak łatwo zapomina się o najprostszych sprawach. Wpis podzieliłam na dwie części. W pierwszej znajdziecie różne informacje o hashtagach, w drugiej coś bardziej przydatnego niż teoria. A, no i mówimy o hashtagach instagramowych.
Czym są hashtagi i po co nam one?
To na pewno już wiesz, hashtag jest słowem, które w zapisie poprzedza znak # (hash) i głównie służy do krótkiego opisu zdjęcia czy sytuacji. Używamy ich po to, aby inni użytkownicy portali społecznościowych mogli znaleźć nasze wpisy, co pomaga w zgromadzeniu wokół nas większego grona odbiorców. Często oznaczamy marki, która pojawiają się na naszych zdjęciach. Zwykle hashtagujemy również wydarzenia lub konkursy, bo dzięki temu, jak już wspomniałam, możemy być łatwo zauważeni. Nie trudno się domyślić, że hashtagi mają wielką moc i jeśli ktoś umiejętnie ich używa, ma szansę wiele na tym zyskać.
Kilka rad dotyczących hashtagowania
- Jeśli prowadzisz blog, stwórz swój własny hashtag, np. #wolniejcompl, #fashionablecompl.
- Zwracaj uwagę na trendy, żeby wycisnąć jak najwięcej z popularnego hashtagu.
- Oznaczaj wszystkie elementy swojego zdjęcia.
- Przeglądaj zdjęcia, które kryją się pod hashtagami, których używasz i polub kilka.
Czas na część praktyczną. Hashtagujmy!
Do najpopularniejszych hashtagów (dla mnie nudnych) należą:
#love
#instagood
#me
#follow
#cute
#photooftheday
i mnóstwo innych, które śmiało możecie podpatrzeć tutaj.
Hashtagi lifestylowe (uwielbiam!):
#thatsdarling
#thehappynow
#petitejoys
#livecolorfully
#howyouglow
#myunicornlife
#flashofdelight
#darlingmoment
#darlingmovement
#darlingweekend
#thehappynow
#pursuepretty
#morninglikethese
#lovethelittlethings
#keepitwilde
#photosinbetween
#candyminimal
#handsinframe
Hashtagi stworzone przez autorki bloga A Beutiful Mess (używam ich bardzo często):
#ABMhappylife
#ABMhappyhour
#ABMsummer
#ABMathome
#ABMlifeissweet
#ABMlifeiscolorful
#ABMlifeisbeautiful
#ABMtravelbug
#ABMcrafty
#ABMlittlethings
Hashtagi dla tych, którzy korzystają z aplikacji VSCO:
#vsco
#vscocam
#vscodaily
#vscogood
#vscopoland
#vscophile
#vscoflowers
#vscokrakow (inne miasta)
#vscoaward
#vscostyle
#vscoedit
#vscogallery
#vscotravel
#vscofood
#vscogram
Kiedy chcesz pokazać swoje pazurki:
#notd
#manimonday
#manicure
#nailstagram
#instanail
#nailswag
#nailsofinstagram
#nailinspo
Kiedy publikujesz o kosmetykach, makijażu i w ogóle jesteś piękna:
#bblogger
#beautyblogger
#beautyinkorea
#skincare
#motd
#fotd
#beauty
#makeupaddict
#makeupjunkie
#theeverygirl
#beautyqueen
Kiedy chcesz podkreślić dzień tygodnia:
#monday
#mondaymorning
#mondayfunday
#motivationalmonday
#mondayselfie
#magicmonday
Kiedy jesteś #booklover:
#bookworm
#bookstagram
#bookish
#bookporn
#booklove
#booknerd
#bookaddict
#bookaholoc
Kiedy wcinasz zdrowo:
#eatclean
#eathelthy
#healthychoices
#healthylifestyle
#fitfood
#cleanrecipes
#organic
#foodporn
Myślę, że jak na jeden wpis jest ich wystarczająco dużo. Poza tym, na Instagramie i tak nie można użyć więcej niż 30 🙂