Menu
Kultura i sztuka

Kwietniowe nowości w biblioteczce

Moja prywatna biblioteczka rozrasta się w zawrotnym tempie. Regularnie dokumentuję to na Instagramie, ale przecież nie wszyscy mnie tam śledzą, dlatego comiesięczne dzielenie się książkowymi nowościami na blogu uznałam za dobry pomysł. O niektórych z nich jeszcze będę tu wspominać, a póki co zapraszam do przejrzenia wpisu 🙂

Kłopot z kobietami to taka lekka książeczka rysunkowa, którą należy smakować, uśmiechać się przy każdej kolejnej stroni i od czasu do czasu krzyczeć: nie, co za pomówienia! Nie wszystko, co słyszymy o kobietach to prawda, bo wszystko, co o kobietach wiemy, powiedzieli mężczyźni! A oni chcieli nas odesłać do szydełka i wmówić, że nie zostałyśmy stworzone do wielkich czynów. Jackie Fleming swoimi rysunkami opowiada nam historię, daje obraz wielu zabawnych teorii na temat kobiet, które oczywiście wypłynęły z ust mężczyzn, w dodatku uczonych i filozofów. Kłopot z kobietami może być zabawnym przerywnikiem podczas czytania innych powieści, do tego całkiem, całkiem ładnie wydany.

Nothing more to kolejna książka autorki bestsellerowej serii After. Nie porwała mnie szczególnie, może zrobi to druga część?

Oliver Burkeman bierze pod lupę gonitwę społeczeństwa w stronę szczęścia. Rozprawiając się z kultem optymizmu, wskazuje na pułapki, jakie mogą kryć się w takim uwikłaniu w nakaz pozytywnego myślenia. Czy istnieje inna droga do szczęścia? Poradnik dla pesymistów odpowiada na to pytanie.

Podobał mi się nawet ten Zły Romeo! Cassie i Ethan mają wspólną przeszłość, którą można ująć w trzech słowach: namiętność, związek, rozstanie. 6 lat później spotykają się w miejscu, które niegdyś ich połączyło – deski teatru. Czy jest szansa, że uczucie znowu da o sobie znać? Muszę dodać, że bohaterka ma bzika na punkcie… nie no, nie mogę Wam tego zdradzić. Przyjemna lektura, nie przyprawia człowieka o mdłości od czułych wyznań, jest zabawna, a momentami potrafi wywołać dreszcz na ciele 😉

To zdecydowanie moja ulubiona książka w kwietniu! Cudowna, dająca nadzieję, przepełniona dobrem, ciepłem, wiarą. Bóg w wielkim mieście autorstwa Katarzyny Olubińskiej to zbiór krótkich wywiadów z różnymi znanymi nam osobami, które opowiadają o swojej relacji z Bogiem, to także historia samej autorki – jednej z młodych, ambitnych dziewczyn, która przyjechała do Warszawy, by spełniać swoje marzenia. Kilkanaście godzin pracy na dobę, determinacja, perfekcjonizm w każdym calu – na sukces nie musiała długo czekać. Tylko dlaczego nic nie było wstanie dać jej szczęścia?

Nie czytałam słynnej Magii sprzątania, ale za to Magię olewania bardzo dokładnie! Czasem trzeba umieć odpuszczać sobie bez wyrzutów sumienia.

InstaSukces to niestety największy zawód tego miesiąca. Z jednej strony ta książka porządkuje fakty o Instagramie, podsuwa porady na rozwinięcie profilu, są wywiady z tymi, którym się na Insta udało. Z drugiej strony coś mi w niej nie gra, czegoś brakuje, może za dużo wymagałam. Nie znalazłam w niej żadnych odkrywczych treści, wszystko z łatwością znaleźć w Internecie, bolały mnie w niej jakieś zbędne przecinki, literówki i poniekąd zgubienie potencjału ciekawej inicjatywy. Nie mogę Wam podlinkować sklepu ani konta na Instagramie tej książki – widzę, że zostały usunięte… Cóż.

A to pozytywne zaskoczenie! Beauty&Food, książka o produktach, które sprzyjają urodzie, bardzo przypadła mi do gustu. Jest uroczo wydana i pomocna. Pierwsza część książki to odpowiedzi na konkretne pytania, np. jak poradzić sobie z wypadającymi włosami czy suchą skórą, druga część niesie 30 przepisów, podzielonych według pór roku. Żałuję, że nie możecie jej przejrzeć, na pewno byście się skusili na zakup.

Czarny charakter, kryminał, stron 500+, jeszcze nie przeczytałam. Jak skończę, poświęcę jej osobny wpis, ok? 🙂

Rok 2118, serce Nowego Jorku, wieża, będąca z pewnością najwyższym budynkiem na świecie. Ma Tysiąc pięter, a to, na którym mieszkasz, zależy od twojej pozycji społecznej. Bez względu na piętro i stan posiadania, wszyscy borykają się z podobnymi problemami.

Życie ptaków zaskakuje. Interesuje. Wiecie, że my, ludzie, możemy się wiele od tych istotek nauczyć? Przy okazji ładnie ta Rzecz o ptakach jest wydana.

 

A Wasza biblioteczka o jakie tytuły się wzbogaciła w kwietniu?